Dołączył: Wto Sie 16, 2005 17:29 Posty: 1697 Skąd: --
Wysłany: Czw Sty 18, 2007 13:14 Temat postu: Bieżąca woda i kanalizacja
Wodę pitną przynoszą w wiadrach i butelkach
Bieżącej wody nie mamy tu od dawna - mówi Jadwiga Kubik, przewodnicząca stowarzyszenia „Zielona Olszynka” w Gdańsku. - Jeżeli ktoś sądzi, że minęły czasy, gdy w centrum dużego europejskiego miasta, ludzie nie mają podłączonej instalacji, jest w błędzie. Ale trudno się z tym pogodzić. Czujemy się ignorowani - dodaje.
- To prawda, wodę do picia czy przygotowania posiłku musimy przynosić w naczyniach. Chodzimy z tymi butelkami i wiadrami. Trzeba przecież jakoś żyć. Ale taka sytuacja jest naprawdę uciążliwa. Ludzie, od których zależy rozwiązanie problemu, najwyraźniej nie próbują wczuć się w naszą sytuację. Marzymy o tym, by korzystać z wody w domu, jak wszystkie normalne rodziny - skarży się Czytelniczka.
Wodociągi i kanalizacje budowano na Olszynce jeszcze przed wejściem Polski do Unii Europejskiej. Potem prace przerwano, bo nadarzyła się okazja zdobycia unijnych funduszy na ten cel. Tak też się stało. Na realizację projektu wodociągowo-kanalizacyjnego miasto zdobyło w ubiegłym roku z UE około 370 milionów złotych. Myliłby się ten, kto pomyślał, że w takiej sytuacji roboty ruszą pełną parą. Po przegranym przetargu, spółka Hydrobudowa odwołała się od orzeczenia Zespołu Arbitrów do sądu powszechnego.
- To opóźnia rozpoczęcie budowy - skarżą się mieszkańcy Gdańska Olszynki. Mają też żal do inwestora - Gdańskiej Infrastruktury Wodociągowo-Kanalizacyjnej (GIWK) oraz do przedsiębiorstwa Hydrobudowa, że nie mogą dojść do porozumienia.
Zapytaliśmy w wymienionych spółkach o sposoby i możliwości wyjścia z trudnej sytuacji. Wiele wskazuje na to, że obydwie strony są przekonane o słuszności swych argumentów.
Zdaniem prezesa GIWK, Jacka Skarbka, Hydrobudowa niepotrzebnie odwołała się od orzeczenia arbitrów.
- Takie przypadki zdarzają się niezwykle rzadko - stwierdza Jacek Skarbek. - Dziwne i przykre jest dla nas, że firma z Gdańska utrudnia wykorzystanie funduszy europejskich. W ten sposób Hydrobudowa Gdańsk już od trzeciego listopada 2006 roku blokuje rozstrzygnięcie przetargu dla Kontraktu nr 4, obejmującego budowę wodociągu i kanalizacji na Olszynce oraz kanalizacji Osowa – Barniewice – Klukowo - dodaje.
Joanna Małasiewicz, dyrektor handlowy-prokurent spółki Hydrobudowa SA twierdzi zaś, że zgodnie z przepisami prawa zamówień publicznych, przy takiej wartości przetargu - poniżej 20 mln euro - zamawiający mógł podjąć dalsze czynności natychmiast po dacie wydania wyroku przez zespół arbitrów, a więc rozpocząć ponowną ocenę ofert już od 5 grudnia 2006 roku.
Wszystko więc teraz w rękach sądu. Sprawa może się jeszcze przeciągnąć co najmniej miesiąc. A cierpi ponad tysiąc gdańszczan, mieszkających prawie w centrum stolicy województwa pomorskiego.
Wysłany: Wto Sty 30, 2007 10:30 Temat postu: Re: Bieżąca woda i kanalizacja
Cholera. A byłem przekonany, że udało się ten przetarg rozstrzygnąć bez protestów i prace ruszą na wiosnę.
Wygląda na to, że Hydrobudowa to zakała gdańskiego biznesu. Najpierw jej prezesa do więzienia wsadzili za przekręty przy budowie Manhatanu, a teraz blokują inwestycję pierwszej potrzeby dla kilku tysięcy gdańszczan.
Zaczynam nabierać przekonania, że skandynawskie koncerny to wyjatkowe mendy. Skanska skutecznie miesza przy autostradach wstrzymując to czego nie budują, a teraz NCC, do którego nalezy Hydrobudowa taki numer wykręciła.
Mam nadzieję, że nie wygracie i nic wam to odwoływanie nie da.
Życzę szybkiego bankructwa.
Wysłany: Wto Sty 30, 2007 10:55 Temat postu: Re: Bieżąca woda i kanalizacja
Nie kumam. Jest więc protest czy nie.
Właśnie w dziale Ogłoszenia znalzłem taką informację
Cytat:
Prezydent Miasta Gdańska Paweł Adamowicz oraz Prezes Zarządu Gdańskiej Infrastruktury Wodociągowo-Kanalizacyjnej Sp. z o.o. Jacek Skarbek mają zaszczyt zaprosić mieszkańców dzielnicy Olszynka na uroczyste podpisanie Kontraktu nr 4 z wyłonionym w drodze przetargu Wykonawcą, konsorcjum firm: Przedsiębiorstwo Wielobranżowen WOD-KAN-GRZENKOWICZ; Sp. z o.o., B&W Usługi Ogólnobudowlane Bożena Dzidkowska, ELWOZ Sp. z o.o.
Kontrakt nr 4 jest pierwszym kontraktem na roboty budowlane realizowanym w ramach Gdańskiego projektu wodno-ściekowego
Podpisanie umowy odbędzie się 3 lutego 2007 r. o godz. 12:00 w Szkole Podstawowej nr 59,
ul. Modra 2, Gdańsk-Olszynka
Wysłany: Pon Lut 05, 2007 11:07 Temat postu: Re: Bieżąca woda i kanalizacja
Wreszcie
Mam nadzieję, że to oznacza, że na wiosnę rozpoczną prace.
Cytat:
Europejska „kranówka” dopłynie do mieszkańców Olszynki
Za trzy lata skończy się gehenna około 1400 obywateli Gdańska Olszynki, którzy nie mają w swych domach dostępu do bieżącej wody ani kanalizacji. Zbudowanie systemu zaopatrzenia, spełniającego normy Unii Europejskiej, przewiduje podpisany w sobotę pierwszy kontrakt na roboty budowlane, jakie będą realizowane w ramach wspieranego z funduszy unijnych gdańskiego projektu wodno - ściekowego. Teraz, na Olszynce - osiedlu, odległym od centrum Gdańska zaledwie o dwa km - brakuje wody nie tylko do picia, ale nawet do mycia czy podlewania ogródków. Dostawy odbywają się cysternami.
Kontrakt obejmuje budowę: wodociągów i kanalizacji na Olszynce, wodociągu zasilającego Olszynkę i część Oruni w wodę głębinową pobieraną z ujęcia Gdańsk Lipce, a także budowę kanalizacji sanitarnej Osowa - Barniewice - Klukowo (tu jest przewidywane wiercenie otworu pod płytą lotniska). Prace powinny być wykonane w ciągu 36 miesięcy. Wartość kontraktu: ponad 18,5 mln euro.
Na uroczystość podpisania kontraktu zaproszono m.in. parlamentarzystów. Przybył tylko jeden.
- To przerażające, że dopiero teraz zaczyna się budować tutaj wodociąg - powiedział poseł Jarosław Wałęsa. - Za trzy lata przyjadę tu znowu i zobaczę, jak to zostało zrealizowane.
Niestety, nie wszyscy na Olszynce będą już wtedy mieli wodę z miejskiego rurociągu.
- Inwestycja nie obejmuje części ulic o zbyt małej gęstości zaludnienia - wyjaśniali Paweł Adamowicz, prezydent Gdańska oraz Jacek Skarbek, prezez GIWK. - Unia Europejska nie dałaby na to pieniędzy. Przy tych ulicach zapewne zamieszka więcej osób, gdy powstanie obwodnica południowa Gdańska. Wtedy zbudujemy wodociąg.
- Generalnie, jesteśmy zadowoleni ze spotkania - mówi Jadwiga Kubik, przewodnicząca zarządu stowarzyszenia „Zielona Olszynka”. - Zależało nam bowiem na podpisaniu tego kontraktu, żeby budowa nie była już odwlekana.
- Sytuacja sanitarna na Olszynce nie jest w tej chwili najlepsza - mówi dr Andrzej Tyszecki, ekspert, autor ocen oddziaływania inwestycji na środowisko. - Gdyby to utrzymywało się dłużej, mogłoby być źle. Chemikalia i bakterie z szamb przedostają się bowiem do wód gruntowych i do upraw. A Olszynka to strefa żywicielska miasta. Na razie zanieczyszczenie nie osiągnęło takiego poziomu, że mogłoby spowodować następstwa epidemiczne, ale nie jest dobrze.
Korzyści z projektu
Na wodociągi i skanalizowanie czeka jeszcze kilkanaście tysięcy gdańszczan. Ciągle z szamb będą musieli korzystać mieszkańcy Klukowa, Barniewic, części Osowej, części Oruni, Świętego Wojciecha, Lipiec, Jasienia, Łostowic, Kokoszek - Bysewa, Kiełpina Górnego, Zaborni, wschodniej części Wyspy Sobieszewskiej oraz Letnicy.
Po zrealizowaniu gdańskiego projektu wodno - kanalizacyjnego znacząco zmieni się krajobraz Zaspy. Zostanie zlikwidowana tamtejsza oczyszczalnia. Gdańskie mieszkania będą częściowo ogrzewane ciepłem powstającym ze spalania osadów pościekowych. Zamknięte zostanie ujęcie powierzchniowe wody w Straszynie.
121 milionów euro
- co najmniej tyle będzie kosztować realizacja gdańskiego projektu wodno - ściekowego. 75 procent tej sumy daje Unia Europejska.
Kazimierz Netka - NaszeMiasto.pl
Dołączył: Wto Sie 16, 2005 17:29 Posty: 1697 Skąd: --
Wysłany: Pon Lut 05, 2007 14:34 Temat postu: Kanalizacja? Tak, ale nie dla wszystkich
Kanalizacja? Tak, ale nie dla wszystkich
Rusza budowa kanalizacji na gdańskiej Olszynce. Niestety, nie obejmie wszystkich domów. - Jest XXI wiek, a my korzystamy z beczkowozów i szamb! - oburzają się mieszkańcy dzielnicy
Warunki sanitarne Olszynki przypominają poprzednie stulecie. Prawie cała dzielnica pozbawiona jest kanalizacji - wodę dowożą beczkowozy, bo ta ze studni nie nadaje się do picia. Niektóre domy nie mają nawet szamb. Nieczystości trafiają wtedy prosto do rowów melioracyjnych. W sobotę prezydent Gdańska Paweł Adamowicz pojechał na Olszynkę, by przekazać mieszkańcom dobrą nowinę - ruszają roboty budowlane.
- Za trzy lata znikną wasze problemy - poinformował w trakcie spotkania w Szkole Podstawowej nr 59. - To historyczny moment. Tak ogromne inwestycje pojawiają się raz na sto lat.
Olszynka otrzyma kanalizację dzięki projektowi wodno-ściekowemu. To największa inwestycja unijna na Pomorzu, która przewiduje także rozbudowę oczyszczalni Wschód, zamknięcie oczyszczalni Zaspa i poprawę gospodarki wodnej (nowe wodociągi i stacja uzdatniania wody). Koszt projektu to pół miliarda złotych. 75 procent kwoty wyłoży Unia Europejska. Dzięki tym pieniądzom 1500 domów Olszynki otrzyma w końcu system wodno-kanalizacyjny. Niestety, nie wszyscy skorzystają - około 200 budynków położonych w rejonie ulic Łanowej, Modrej i Zawodzie nie ma szans na ten luksus.
- Niestety, Unia stawia twarde warunki - tłumaczył zdenerwowanym mieszkańcom Jacek Skarbek, szef odpowiedzialnej za projekt miejskiej spółki Gdańska Infrastruktura Wodno-Kanalizacyjna. - Na kilometrze podłączanej sieci muszą stać przynajmniej 144 domy. W tym rejonie miasta budynki są od siebie odległe o 100 metrów.
- A co mnie to obchodzi? - oburzał się Antoni Ołtażewski, mieszkaniec Modrej. - Za swoje doprowadziliśmy telefony, gaz i prąd. Za rury też mamy zapłacić? Przecież to obowiązek miasta! Jest XXI wiek, a ja za chałupą mam szambo. Zdajecie sobie sprawę, jaki fetor wpada mi latem do kuchni?!
- Przepisów unijnych nie przeskoczymy - stwierdził Paweł Adamowicz. - Z kolei budżet miasta sam takiej inwestycji nie dźwignie. Podłączenie jednego domu do systemu pochłania 80-90 tysięcy złotych. Jeszcze niedawno za tę cenę można było kupić mieszkanie. To po prostu nieekonomiczne.
Kiedy ta część Gdańska doczeka się cywilizowanych warunków? Nie wiadomo. Żadna deklaracja nie padła.
- Może jak zmienią się przepisy unijne, wyrwiemy jakieś dodatkowe pieniądze? - zastanawiał się prezydent. - Prawda jest taka, że jeśli ktoś decyduje się żyć w rejonie odległym od urbanizacji, musi ponieść cenę tej decyzji.
Zapytany, czy chciałby mieszkać na Olszynce, odpowiedział: - Najlepiej czuję się na starym mieście, wśród zabytków i muzeów.
Źródło: Gazeta Wyborcza (Katarzyna Włodkowska) 2007-02-05
Wysłany: Pią Mar 09, 2007 9:14 Temat postu: Re: Kanalizacja? Tak, ale nie dla wszystkich
Przegląd Prasy. napisał:
... Dzięki tym pieniądzom 1500 domów Olszynki otrzyma w końcu system wodno-kanalizacyjny. Niestety, nie wszyscy skorzystają - około 200 budynków położonych w rejonie ulic Łanowej, Modrej i Zawodzie nie ma szans na ten luksus.
- Niestety, Unia stawia twarde warunki - tłumaczył zdenerwowanym mieszkańcom Jacek Skarbek, szef odpowiedzialnej za projekt miejskiej spółki Gdańska Infrastruktura Wodno-Kanalizacyjna. - Na kilometrze podłączanej sieci muszą stać przynajmniej 144 domy. W tym rejonie miasta budynki są od siebie odległe o 100 metrów.
To jest nie do pomyslenia aby w XXI wieku przy tak wielkiej inwestycji pozostawiono 200 nieruchomości jednej z dzielnic Gdańska bez kanalizacji. Mimo wszystko Gdańsk powinien przesunąć środki finansowe w ramach WPI i doprowadzic kanalizacje do tych 200-stu domostw w ramach własnych środków.
Wysłany: Sob Mar 24, 2007 0:17 Temat postu: Re: Bieżąca woda i kanalizacja
Podobna sytuacja kroi się w Świbnie na Wyspie Sobieszewkiej. Tam właściciele działek nie chcą wpuścić na swoje działki inwestycji - GIWK chce budować a wybrani użytkownicy blokują inwestycję...
Wysłany: Czw Mar 29, 2007 9:29 Temat postu: ruszyło
Hura. Wreszcie ruszyło. Wczoraj na Błońskiej pojawiły się ogłoszenia, że ruszyła budowa sieci kanalizacyjno-wodociagowej i przepraszają za utrudnienia. I faktycznie od trzech dni pomarańczowe ludki coś kopią, wycinają i przewożą.
Wreszcie jest szansa na normalną wodę. Przez dotychczasową zażelaźnioną ciągle coś się psuje - hydrofor, piec, krany, spłuczka, zmywarka, filtry ciągle zapchane. Na ciągłe naprawy w ciągu roku idzie tyle pieniędzy co pewnie za wode miejską zapłacimy w ciągu kilku lat. Nie mówiąc o względach eststycznych - od żelaza ciągle wszystko jest żółte zamiast białe.
Wysłany: Wto Kwi 03, 2007 17:07 Temat postu: Re: Bieżąca woda i kanalizacja
Jak to miło jak ludzie cieszą się z podstawy do życia - czyli wody. W Świbnie na Wyspie Sobieszewskiej - czekamy z utęsknieniem na kanalizację oraz również jak Wy na czystą wodę do picia. - inwestycja rusza w 2008 roku.
Wysłany: Śro Paź 25, 2017 23:14 Temat postu: Re: Bieżąca woda i kanalizacja
Jak w każdym mieście problem z kanalizacją. To trzeba odpowiednią firmę wynająć żeby przeczyściła porządnie. Wiem że oni się tym zajmują https://www.stankan.pl/ . Nie ma innej rady. U nas jest ciastkarnia i właśnie widziałam podobne maszyny obok niej, które własnie tak czyściły kanalizacje.
Wysłany: Czw Lip 26, 2018 11:58 Temat postu: Re: Bieżąca woda i kanalizacja
Co to się dzieje na tym świecie to straszne. Powinni w ogóle bardziej sprawdzać różne firmy, hurtownie itp. co wyrzucają, gdzie itd. Powinni też właśnie sprawdzać wodę, którą wylewają. Dobrze by było skontaktować się z tą firmą: https://www.lemitor.com.pl/pl/uslugi/badanie-wody-i-sciekow która by wszystko sprawdziła i też pomogła opracować jakiś plan.
Wysłany: Śro Kwi 03, 2019 16:07 Temat postu: Re: Bieżąca woda i kanalizacja
Dlatego tak ważne są systematyczne badania wody legionella, myślę, że edukacja związana z czystością wody nadal mocno kuleje, dlatego trzeba wziąć sprawy w swoje ręce i badać wodę. Robiłem to już kilkakrotnie i zawsze pomagała mi w tym firma http://www.gp-lab.pl/. Świetni fachowcy, znający się na rzeczy. Moja woda na szczęście jest czysta, ale trzeba dmuchać na zimne.
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Portal www.MojeOsiedle.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi
zamieszczanych przez użytkowników serwisu. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo
lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną
lub cywilną.